poniedziałek, 3 sierpnia 2009

Górskie wędrowanie

Góry oczyszczają i wymagają oczyszczenia.
Góry oczyszczają z egoizmu i samolubstwa z zarozumialstwa, pychy.
Góry stanowią wspaniały teren do zdobywania wierności w szukaniu.
Góry uczą szukania, uczą cierpliwości.
Oczyszczają z egoizmu, gdy trzeba się dzielić kawałkiem chleba, czy kostką cukru, lub gdy trzeba zrezygnować z własnych planów, by ratować drugiego, często nieznanego człowieka.
Człowiekiem gór nie jest ten, który umie i lubi chodzić po górach, ale ten który żyć w dolinach.
Gdy człowiek czuje się jak karzeł wobec ogromu gór i gdy poznając samego siebie, swoje wnętrze, swoje możliwości, swoją niewystarczalność, zdobywa krok za krokiem jedną z najcenniejszych cech ludzkich - pokorę, która zdobyta w górach, potem owocuje w dolinach
Właśnie wtedy kiedy na pytanie:
po co, chodzisz po górach?, jesteś zakłopotany i nie wiesz, co odpowiedzieć,
to właśnie wtedy dajesz dowód, że szukasz NIEZNANEGO.

Tekst znaleziony w pustelni Brata Alberta



Wakacyjne wędrowanie wśród zieleni, błękitu nieba i górskich szczytów dobiegło końca. To co dobre i miłe, co sprawia nam przyjemność szybko mija. Chodź z gór już powróciliśmy to nadal nie przestajemy wędrować. Teraz idziemy życiowymi szlakami przez góry i szczyty codziennych spraw.

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna