W drodze....
Daleka podróż - pobudka o 3.00 w nocy ( pogańska pora).
12 godz w aucie - mięśni skurcze i kręgosłupa dziwne pozy.15 minutowe spotkanie z przyjacielem, po latach - BEZCENNE.
Właśnie jestem.. !? Hmm ciemno i nie widać gdzie. Po lewo las, po prawo pola, na wprost "kolorowo" świecący asfalt:D
Pozdrawiam z trasy Sieradz - Szczecin :-)
Komentarze (1):
Czego to się nie robi dla przyjaciół.
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna